Pszczelarstwo kosztownym hobby
Członkowie Gminnego Koła Pszczelarzy w Siemieniu skarżą się, że od władz wojewódzkich nie mogą dowiedzieć się niczego na temat refundacji wydatków na leki i częściowego zwrotu kosztów zakupu sprzętu. Niewiele wiedzą też, co zrobiono, by chronić pszczoły przed trującymi preparatami ochrony roślin.
Koło skupia trzydziestu członków z gminy Siemień. Kolejnych dwudziestu pszczelarzy działa na własną rękę.
– Trudno nam się rozmawia z władzami Wojewódzkiego Związku Pszczelarzy w Lublinie. Za mało mamy informacji z góry, a jeżeli coś sygnalizujemy, to nasze pytania są pomijane – mówi Stanisław Chojak, przewodniczący komisji rewizyjnej GKP w Siemieniu.
Źródło: Pszczelarstwo kosztownym hobby