Zielone dachy nadzieją na bioróżnorodność
Zielone dachy budzą coraz większe zainteresowanie, szczególnie że dostępność i różnorodność materiałów do ich budowy nie stanowi obecnie problemu. Rosnące ceny działek budowlanych, wymagana prawem konieczność odtworzenia powierzchni biologicznie czynnej, a także korzyści ekologiczne zwiększają zainteresowanie projektantów i inwestorów dachami zielonymi.
Obecnie w Niemczech ok. 12% powierzchni dachów pokrytych jest dachami zielonymi. Jeszcze większy procent zazielenienia dachów można spotkać w USA, Szwajcarii oraz Austrii. Polska nie jest krajem w tym trendzie odosobnionym. Dowodem są liczne inwestycje zrealizowane w ostatnich latach.
Przykrycie naturalnie porośniętych powierzchni nawierzchniami nieprzepuszczalnymi jest przyczyną wielu problemów pojawiających się w terenach zurbanizowanych. Bezpośredni spływ po powierzchniach uszczelnionych, prosto do systemu kanalizacyjnego, zwiększa częstość występowania lokalnych podtopień oraz zjawisk powodziowych. Redukcja infiltracji ogranicza możliwość przedostawania się wód opadowych do wód gruntowych, których zasoby już dziś w wielu miastach Polski nie są wystarczające na potrzeby zaopatrzenia ludności w wodę. Szybki odpływ zagraża odbiornikom ścieków, niosąc ze sobą znacznie większe ilości zanieczyszczeń, głównie zawiesin, pestycydów, biogenów i metali ciężkich. W terenach zurbanizowanych obserwuje się także ograniczenie prędkości wiatru i jednocześnie trudności w przewietrzaniu miasta, większe zanieczyszczenie powietrza i wzrost jego temperatury, ograniczenie dopływu promieniowania słonecznego i straty nasłonecznienia, zmiany w zachmurzeniu ogólnym nieba oraz zmiany zawartości pary wodnej w atmosferze.
Obecnie zielone dachy są coraz częściej uważane za potencjalne narzędzie przeciwdziałania tym problemom. Wykonanie warstw konstrukcyjnych dachu zielonego, pełniących funkcje ochronne, retencyjne, oraz posadzenie odpowiednich gatunków roślin pozwalają na osiągnięcie wielu korzyści ekologicznych, hydrologicznych i estetycznych. Znane są wyniki badań wykazujące pozytywny wpływ zielonych dachów na redukcję ilości odpływających wód opadowych. Redukcja objętości spływu wiąże się m.in. z opóźnieniem początkowego odpływu z dachu oraz zmniejszeniem szczytowej fali odpływu, co przekłada się bezpośrednio na pracę kanalizacji oraz poprawę efektywności działania oczyszczalni ścieków w okresach pogody deszczowej.
Zielone dachy pełnią także funkcje termoizolacyjne polegające na akumulacji ciepła zimą i chłodzeniu budynku latem. Pochłaniając energię słoneczną, przyczyniają się do wydłużenia trwałości pokrycia i konstrukcji dachu w porównaniu z rozwiązaniami konwencjonalnymi oraz poprawy mikroklimatu wewnątrz pomieszczeń.. Dachy zielone redukują efekt miejskiej wyspy ciepła poprawiają akustykę budynku, tłumiąc hałas oraz poprawiają jakość otaczającego powietrza, pochłaniając szkodliwe gazy, kurz i inne zanieczyszczenia środowiska miejskiego.
Zgodnie z rozporządzeniem Ministra Infrastruktury z dnia 12 kwietnia 2002 r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie (Dz.U. z 2002 r. Nr 75, poz. 690 z późn. zm.), dachy zielone pozwalają odzyskać w połowie utraconą pod zabudowę powierzchnię biologicznie czynną. W praktyce oznacza to, że inwestor ma prawo zabudować większą powierzchnię na terenie działki, ponieważ ma możliwość odtworzenia jej zazielenienia, np. na dachu budynku mieszkalnego.
Zielone dachy dla mieszkańców miast pełnią często funkcję społeczną i rekreacyjną. Dla wielu z nich może to być miejsce kontaktu z naturą, wyciszenia się, znalezienia wytchnienia i odpoczynku.
Podstawowymi warstwami zielonych dachów, poczynając od hydroizolacji, są:
- hydroizolacja przeciw korzenna,
- warstwa ochronna,
- warstwa drenażowa,
- warstwa filtrująca,
- warstwa wegetacyjna.
Źródło: Zielone dachy nadzieją na bioróżnorodność