Miodzio porzeczkowy
Firma Gomar z Pińczowa rzuciła na rynek konsumencki produkt ” Miodzio porzeczkowy „, który z miodem naturalnym nic nie ma wspólnego, ale wiadomo, że użyto do jego produkcji porzeczek czarnych.
Miodzio porzeczkowy GOMAR |
Z ziołomiodami ten produkt też nie ma nic wspólnego, bo porzeczki to nie zioła. Żeby nie narazić się pszczelarzom z użyciem nazwy „miód”, Firma Gomar nazwała swój produkt po prostu „Miodzio porzeczkowy”. Portal spożywczy określa ten produkt jako miód o smaku porzeczkowym – Miodzio porzeczkowy ( i tu już nieładnie napisali, że to miód i pszczelarze mogą się wkurzyć). Portal Kupców Polskich określa te „miodzio” jako owocowy cud-miód. Zachwytom nie ma końca. Piszą, że niewiele produktów spożywczych jest tak zdrowych jak miód pszczeli, ale Firma Gomar Pińczów zwykły, zdrowy miód przeobraziła w niewyobrażalnie superzdrowy produkt wzbogacając go naturalnymi ekstraktami pochodzącymi z owoców czarnej porzeczki.
Miłośnicy słodkiej rozkoszy i słodkości będą zachwyceni. Dzięki zastosowaniu supertajnego procesu produkcji ( przez dokarmianie pszczół owocowymi ekstraktami z czarnej porzeczki) „Miodzio porzeczkowy” zyskał nie tylko niepowtarzalny, owocowy smak z orzeźwiającą, lekko kwaskowatą nutą, lecz również – bogactwo zawartej w porzeczkach witaminy C… ufffffffffffffff
Portal kupiecki zapewnia, że miód użyty do produkcji „miodzia” jest wyłącznie z polskich pasiek i nie ma możliwości żeby w „miodziu” były jakieś obce pyłki zwane alergenami, które nagminnie występują w importowanych miodach oraz to, że „miodzio” nie powinien nikomu zaszkodzić bo nie ma w swojej tajemnej formule żadnych sztucznych dodatków ani konserwantów. Zastanawia tylko jedno… skąd są te czarne porzeczki czy też ekstrakt z czarnych porzeczek? Jak oni dają te porzeczki pszczołom Ale to też jest z pewnością tajemnica Firmy. „Miodzio porzeczkowy” – smakowity, pyszny, rozkoszny dla podniebienia, jako złocista wstążka na kromce chleba, dar natury będzie z pewnością uciechą dla mam niejadków. Dzieci go będą uwielbiać… i czekać na kolejne, np. agrestowe rozkoszne „miodzie”.
Nie wiem czego Państwu życzyć po tej lekturze, smacznego, czy Wesołych Świąt…?
imkerei
Źródło: Miodzio porzeczkowy