Ekologia w końcu w modzie :)

Bycie eko staje się coraz bardziej “trendy”. Każdego dnia w telewizji, radiu słyszymy o koncernach które ograniczają zużycie dwutlenku węgla, o firmach samochodowych pracujących nad nowymi, ekologicznymi technologiami napędzania pojazdów. Pojawił się podział na żywność ekologiczną i tą “normalną” to znaczy złą. Lecz czy to naprawdę są szczere starania o dobro naszej matki ziemi czy tylko zabiegi marketingowe stworzone w tylko jednym celu – aby zarabiać jeszcze więcej pieniędzy?
Jeszcze całkiem niedawno nikt na świecie nie przejmował się sprawami naszej planety i jej utrzymania. Człowiek nie miał takiej władzy na świecie aby móc jej cokolwiek zaszkodzić. Nikt wówczas nie używał haseł typu “zdrowa żywność” lub “ekologia”. Jednak na początku XX wieku nastąpił boom gospodarczy i nasze gospodarki dzięki licznym innowacjom bardzo się rozwinęły. Wszystkie te innowacje były skupione na efektywności, produktywności pomijając sprawy wówczas mniej istotne jak wpływ na środowisko.
Teraz sytuacja się odwróciła. Wielkie rzesze ekologów trąbia alarmy dotyczące przypuszczalnych, grożących nam kataklizmów. Już wiele razy mieliśmy być zalani, globalne ocieplenie klimatu miało rozmrozić wszystkie lodowce. Jednak rzeczywistość wygląda trochę inaczej. Ten rok w żadnej części świata nie zwiastował ocieplenia a gdyby wróżyć tylko na podstawie tego czasu, można by powiedzieć, że czeka nas kolejna epoka lodowcowa.
Rzeczywistość przedstawia się tak, że człowiek ma naprawdę mały wpływ na środowisko oraz całą planetę. Mimo naszej pychy, nie szkodzimy jej w większym stopniu. Badania wskazują, że nasza planeta żyje i funkcjonuje wedługi pewnych określonych cyklów. Ocieplenia i zlodowacenia następują i następowały bez naszego udziału i raczej nie zmieni to się w niedługiej przyszłości. Wszelkie związki znajdujące się w atmosferze wytwarzane są głównie przez procesy dziejące się w ziemi jak erupcje wulkanów. I tak naprawdę jakkolwiek byśmy się nie starali, nie możemy wpłynąć na poprawę naszego środowiska globalnie gdyż globalnie nie szkodzimy mu.
Człowieka problemem jest pycha a także chciwość. Gdyby został pozbawiony tych dwóch wad i skupił się na sprawach wewnętrznych jak rozwój duchowy, świat zupełnie inaczej by wyglądał i może nareszcie zaczęlibyśmy życ w zgodzie z naturą, jako mieszkańcy ziemi a nie ich właściciele.

Bycie eko staje się coraz bardziej “trendy”. Każdego dnia w telewizji, radiu słyszymy o koncernach które ograniczają zużycie dwutlenku węgla, o firmach samochodowych pracujących nad nowymi, ekologicznymi technologiami napędzania pojazdów. Pojawił się podział na żywność ekologiczną i tą “normalną” to znaczy złą. Lecz czy to naprawdę są szczere starania o dobro naszej matki ziemi czy tylko zabiegi marketingowe stworzone w tylko jednym celu – aby zarabiać jeszcze więcej pieniędzy?Jeszcze całkiem niedawno nikt na świecie nie przejmował się sprawami naszej planety i jej utrzymania. Człowiek nie miał takiej władzy na świecie aby móc jej cokolwiek zaszkodzić. Nikt wówczas nie używał haseł typu “zdrowa żywność” lub “ekologia”. Jednak na początku XX wieku nastąpił boom gospodarczy i nasze gospodarki dzięki licznym innowacjom bardzo się rozwinęły. Wszystkie te innowacje były skupione na efektywności, produktywności pomijając sprawy wówczas mniej istotne jak wpływ na środowisko.Teraz sytuacja się odwróciła. Wielkie rzesze ekologów trąbia alarmy dotyczące przypuszczalnych, grożących nam kataklizmów. Już wiele razy mieliśmy być zalani, globalne ocieplenie klimatu miało rozmrozić wszystkie lodowce. Jednak rzeczywistość wygląda trochę inaczej. Ten rok w żadnej części świata nie zwiastował ocieplenia a gdyby wróżyć tylko na podstawie tego czasu, można by powiedzieć, że czeka nas kolejna epoka lodowcowa.Rzeczywistość przedstawia się tak, że człowiek ma naprawdę mały wpływ na środowisko oraz całą planetę. Mimo naszej pychy, nie szkodzimy jej w większym stopniu. Badania wskazują, że nasza planeta żyje i funkcjonuje wedługi pewnych określonych cyklów. Ocieplenia i zlodowacenia następują i następowały bez naszego udziału i raczej nie zmieni to się w niedługiej przyszłości. Wszelkie związki znajdujące się w atmosferze wytwarzane są głównie przez procesy dziejące się w ziemi jak erupcje wulkanów. I tak naprawdę jakkolwiek byśmy się nie starali, nie możemy wpłynąć na poprawę naszego środowiska globalnie gdyż globalnie nie szkodzimy mu.Człowieka problemem jest pycha a także chciwość. Gdyby został pozbawiony tych dwóch wad i skupił się na sprawach wewnętrznych jak rozwój duchowy, świat zupełnie inaczej by wyglądał i może nareszcie zaczęlibyśmy życ w zgodzie z naturą, jako mieszkańcy ziemi a nie ich właściciele.

Źródło: Ekologia w końcu w modzie :)


Podobne wiadomosci:

  • Ekologiczny Lifestyle – czyli ekologia jest w modzie
  • Segregowanie śmieci jest w modzie
  • Samochody hybrydowe ekologiczną hipokryzją
  • Skomentuj:

    You must be logged in to post a comment.

    skanowanie Lublin skanowanie lublin projekty powykonawcze archiwizacja dokumentacji skanowanie do pliku wielki format wydruki lublin centrum format lublin wielkoformatowe format serwis ekspresów do kawy lublin