Rzeczpospolita pszczela

Do niedawna myślałem, że pszczoły to owady. Teraz nie jestem taki
pewny. Już w XIX wieku niemiecki pszczelarz i mistrz stolarski Johannes
Mehring uważał, że pszczela rodzina jest jak jeden organizm, który można
przyrównać do kręgowców. Pszczoły robotnice stanowią ciało – organy
wewnętrzne i układ pokarmowy, matka pełni rolę żeńskich, a trutnie
męskich narządów płciowych. W 1911 roku amerykański biolog William
Morton Wheeler ukuł określenie „superorganizm”, które miało pisywać
formy życia charakterystyczne dla owadów społecznościowych, takich jak
np. mrówki czy właśnie pszczoły. Ale ostatnio przebił ich wszystkich
niemiecki badacz pszczół Jurgen Tautz. W swojej książce „Fenomen pszczół
miodnych” wydanej w Polsce w 2008 roku porównuje on rodzinę pszczelą
do… ssaka.
Nie do wiary? Tautz wylicza wspólne cechy ssaków i rodziny pszczelej:
zarówno my, jak i one karmimy potomstwo mleczkiem, chronimy potomstwo
przed zmiennymi czynnikami świata zewnętrznego, utrzymujemy stałą
temperaturę ciała (ssaki – 36 stopni, pszczoły – zaledwie o jeden
stopień niżej), ssaki mają największy mózg wśród kręgowców, najlepiej
się uczą, pszczoły dominują swoją inteligencją i zdolnością przyswajania
informacji nad innymi bezkręgowcami, a nawet nad niektórymi kręgowcami,
zarówno ssaki, jak i pszczoły mają niski poziom rozrodczości, pszczela
rodzina złożona z tysięcy osobników wychowuje w ciągu roku zaledwie
kilka matek. Z pewnością pszczoły zasłużyły na tytuł honorowego członka
gromady ssaków, konkluduje Tautz.

Robert Rybusiewicz

Skąd pszczoły wiedzą, która z nich jest królową? – pytam Roberta Rybusiewicza, wiceprezesa Mazowieckiego Związku Pszczelarzy. Jest połowa
kwietnia, odwiedzam pasiekę hodowlaną pod Pruszkowem. Od kilku dni w
Warszawie świeci słońce, pszczoły zaczynają opuszczać ule.
– Po pierwsze, nie żadna „królowa”, tylko matka pszczela. Anglicy
mówią „królowa”, ale prawidłowa nazwa jest polska, bo to nie matka
rządzi innymi pszczołami, tylko robotnice rządzą matką. A skąd wiedzą?
Feromony mówią im wszystko. Mówią, czy matka jest w ulu, gdzie jest i co
mają robić. Człowiek, jak czegoś nie widzi, to myśli, że tego czegoś
nie ma. Ale w rodzinie pszczelej żyje czasem nawet 80 tysięcy pszczół,
większość z nich nigdy w życiu nie zobaczy matki. Ale każda będzie
pracowała po to, by w ulu było jedzenie i by matka mogła składać
jajeczka. Gdy przyjdzie jej kolej, robotnica będzie składać miód,
nektar, propolis, pszczoły latające będą szukać pożytku, czyli
pożywienia, strażniczki będą pilnować ula, świta przyboczna będzie
karmić matkę mleczkiem, bo wie, że jeśli matka nie dostanie białka, to
nie złoży jajeczek. A trutnie będą się lenić i obżerać.
– Skąd matka wie, że jest matką, skąd pszczoły wiedzą, którą larwę
wybrać, skąd robotnica wie, że ma pracować, skąd pszczoła latająca wie,
że ma wylecieć z ula i szukać pożytku? – pytam.
– Dlaczego, dlaczego? To jest dobre pytanie – mówi pan Robert. – A pan skąd wie, że jest mężczyzną, a nie kobietą?”

Źródło: Dariusz Rosiak Rzeczpospolita



Źródło: Rzeczpospolita pszczela


Podobne wiadomosci:

  • Matka pszczela w otoczeniu pszczół robotnic
  • Pszczela Wola i Rabka Zdrój – Kolonie letnie dla dzieci 2010
  • Problemy współczesnego pszczelarstwa Pszczela Wola 2011
  • Skomentuj:

    You must be logged in to post a comment.

    skanowanie Lublin kopiowanie skanowanie kolor lublin skanowanie lublin wielki format skan wydruki lublin centrum format lublin wielkoformatowe format wielki format w lublinie skanowanie lublin skanowanie dokumentów lublin