Piernikowa wystawa
Wystawę „Świat toruńskiego piernika” od wczoraj można zwiedzać i smakować w Muzeum Narodowym
Fot. Cezary Aszkiełowicz / Agencja Gazeta
Jak powstaje ciasto piernikowe? To tajemna receptura strzeżona od wieków. Udało nam się dowiedzieć, z czego składa się masa.
- Najważniejszymi składnikami są miód i przyprawy – mówi Maria Gessek, twórczyni i kuratorka wystawy z Muzeum Okręgowego w Toruniu. – Stara receptura mówi – dodaj miodu, ile chcesz. Do niego dolewa się gorzałki i gotuje w metalowym garnku. W moździerzu rozdrabniamy przyprawy korzenne – cynamon, kardamon, goździki, imbir i pieprz. Właśnie pieprz jest bardzo ważny, bo od niego pochodzi słowo piernik – pierny chleb. Potem przyprawy wsypujemy do miodu z gorzałką. Kiedy mikstura wystygnie, rozrabiamy ją z mąką żytnią. I ciasto gotowe.
Z tak przygotowanego ciasta każdy, kto odwiedzi wystawę w godz. 10.30, 12 i 14, będzie mógł upiec własnego piernika.
Podczas wernisażu zabawa w wypiekanie cieszyła się ogromnym zainteresowaniem dzieci. Najpierw maluchy smarowały olejem drewniane formy, potem mocno dociskały. Żeby ciasto weszło w każdą szparkę formy. Następnie trzeba specjalnym drewniany nożykiem obciąć brzegi, gdzie ciasta jest za dużo. Tak uformowany piernik ląduje w piecu, który jest na zapleczu muzeum (nie można było ustawić go w środku, bo doszłoby do zadymienia pozostałych ekspozycji muzealnych). Własnoręcznie wypieczone ciastko każdy może zjeść albo zabrać do domu.
Wystawa w gmachu Muzeum Narodowego przy Wałach Chrobrego czynna będzie do 18 września. Bilety kosztują 10 zł i 5 zł. W czwartki wstęp dla wszystkich darmowy.
.
Źródło: Piernikowa wystawa