Oblicza Ekologii
Ochrona zagrożonych gatunków w Polsce
Gdy się słyszy, że eko terroryści znowu protestują przeciwko budowie czegoś (np. autostrady). To wszyscy myślą, że dla ekologów ważniejsze są jakieś robaczki niż ludzie. Może i tak jest, ale ochrona zagrożonych gatunków opłaca się nam wszystkim. Jeśli zagrożone gatunki wyginą, to do Polski przestaną przyjeżdżać turyści. Kto na tym straci i kto straci miejsca pracy? Właśnie ludzie. I to nie tylko ci, którzy pracują w branży turystycznej, bo gospodarka to naczynie połączone. Przecież ludzie, którzy pracują w turystyce, nie robią tego dla pieniędzy samych w sobie. Oni te pieniądze wydają w np. w sklepach, sklepy w hurtowniach, a hurtownie w fabrykach. Z tego wszystkiego podatki ściąga państwo, które potem ma pieniądze na szkolnictwo, szpitale, budowę drug, zasiłki, emerytury itp. Więc jeśli nie będziemy chronić zagrożonych gatunków, to stracimy na tym my, wszyscy, mniej lub bardziej w pośredni sposób. Jeśli ktoś jest przeciwko ochronie zagrożonych gatunków, to tak jakby podcinał gałąź, na której siedzi.
Rybołówstwo
Rybacy mają żal do Unii Europejskiej, że ta narzuca im limity na połowy ryb, a w okresach lęgowych w ogóle tego zabrania. Rybacy mają żal do UE o to, bo rybołówstwo jest ich źródłem utrzymania. To tak, jakby zabronić piernią piec chleb. Jednak gdyby nie było tych limitów i zakazów, to rybacy wyłapaliby wszystkie ryby i nie mieliby co łowić. Wtedy rybacy sami sobie podcięliby gałąź, na której siedzą i jeszcze innym Polakom, bo gospodarka to naczynie połączone.
Oszczędzanie energii
Oszczędzanie energii to już na pewno nie jest przeciwko człowiekowi. To jest nawet proludzkie. Jeśli oszczędzicie na energii, to potem będziecie mieli pieniądze na inne przyjemności lub cele charytatywne. Po co wydawać pieniądze na nikomu niepotrzebne zostawianie sprzętu elektronicznego na trybę stand-by albo na nie wyłączaniu zbędnego światła?
Ludzie nie chcą wrzucać pieniędzy do puszek na cele charytatywne, bo twierdzą, że nie mają pieniędzy, ale tym samym ludziom nie szkoda już pieniędzy na płacenie za prąd, który został zużyty na zbędne światło albo tryb stand-by. Więcej o stand-by tutaj.
W domu nie musi być gorąco. Wystarczy, że będzie ciepło, więc nie zaszkodzi nieodkręcanie grzejników aż na maksa.
Globalne cieplnie
Wiem, że niektórzy z Was mogą nie wierzyć w globalne ocieplenie, ale oszczędzanie energii opłaca się nie tylko z punktu widzenia ekologii, ale także dla Waszych portfeli. Tym bardziej, że wiele sposobów na oszczędzenie energii nie wpływa negatywnie na komfort życia. Sami się zastanówcie nad tym, czy jest Wam potrzebne zostawianie sprzętu na trybie stand-by albo nie wyłączanie zbędnego światła.
Wielu ludzi straciło wiarę w globalne ocieplenie tylko z powodu jednej zimy. Tak, to prawda, że tak zimnej zimy nie było już od lat, ale musicie wziąć pod uwagę, że ocieplenie klimatu nie jest jedynym czynnikiem mającym wpływ na pogodę i że kiedy u nas było -30 stopni C, to na półkuli południowej byli upały jakich nie było już od lat.
Ekologia nie jest przeciwko człowiekowi, bo na globalnym ociepleniu stracą właśnie ludzie i to nie tylko pieniądze, ale również życie. Przecież to przez globalne ocieplenie są powodzie, huragany, pożary lasów i susze. To wszystko było zawsze, ale globalne ocieplenie sprawiło, że zdarza się częściej, i w miejscach, w których wcześniej się nie zdarzało.
Źródło: Oblicza Ekologii