Nasz Dziennik gorzko o miodzie

Wymarcie części pszczelich rodzin to główny powód spadku produkcji
miodu w ostatnich kilku latach. Ponadto część pszczelarzy likwiduje
pasieki z powodów ekonomicznych – dochody z miodu są za niskie w
stosunku do ponoszonych nakładów finansowych i włożonej pracy.

gorzko gorzko

 W ubiegłym roku produkcja miodu wyniosła tylko 12,5 tys. ton (według
wyliczeń GUS), w tym roku wynik może być w najlepszym wypadku podobny.
Utrzymuje się więc obserwowana od kilku lat tendencja spadkowa. Jeszcze w
2008 r. w Polsce pszczelarze wyprodukowali aż 18 tys. ton miodu, ale
rok później ten wskaźnik spadł aż o 3 tys. ton. W 2010 r. kryzys tylko
się pogłębił i w tej sytuacji sukcesem byłoby osiągnięcie około 14 tys.
ton miodu – taka była średnia roczna produkcja w poprzedniej dekadzie.
Problemem dla pszczelarzy jest nie tylko wymieranie całych rodzin
pszczół (przyczyny wymierania nie są do końca wyjaśnione), ale i spadek
wydajności owadów, bo z jednego ula zebrano średnio tylko 14 kg miodu,
podczas gdy w poprzednich latach było to nawet ponad 20 kilogramów.
Problemem jest też rezygnowanie z produkcji przez część hodowców
pszczół, gdyż jest ona coraz mniej opłacalna w stosunku do ponoszonych
kosztów i starsi pszczelarze często nie mają następców.
W rezultacie
Polska jest dużym importerem miodu, którego brakuje w kraju. Według
szacunków GUS tylko w 2010 r. sprzedaliśmy za granicę prawie 1,1 tys.
ton, ale w tym samym czasie sprowadziliśmy ponad 9,1 tys. ton tego
produktu, głównie z Chin i Ukrainy.
Okazuje się, że niższa produkcja
spowodowała podniesienie cen słodkiego przysmaku. Przeciętnie za
kilogram miodu kupowanego prosto z pasieki konsumenci muszą zapłacić 22
złote. Najtańszy jest miód rzepakowy i wielokwiatowy (16-17 zł), a z
kolei np. akacjowy, lipowy czy spadziowy ze spadzi liściastej kosztują
około 20 złotych. Najdroższe od lat są miody wrzosowe (około 30 zł),
gdyż jest ich mało na rynku.
Większość miodu, mniej więcej 2/3,
właściciele pasiek sprzedają bezpośrednio konsumentom, część trafia też
od razu do sklepów, ale sporo miodu kupują firmy, które zajmują się jego
konfekcjonowaniem i dalszą sprzedażą. – Miód to znakomity naturalny
produkt. Niestety, nie jest on doceniany przez konsumentów, a szkoda, bo
ma bardzo dużo wartości odżywczych, a wiele osób przypomina sobie o nim
dopiero w czasie sezonu grypowego – mówi dietetyk Magdalena Szewczyk. -
W wielu domach zanika nasza tradycja kulinarna, w której miód ma mocne
miejsce – dodaje. Ponadto miód i inne produkty pszczele to ważny
składnik leków i kosmetyków, zwłaszcza leczniczych. Eksperci przekonują,
że miód wzbogaca skórę w substancje biologicznie aktywne (np.
glikogen), ma także działanie odkażające i oczyszczające. Dlatego nie
tylko sektor spożywczy z niepokojem patrzy na spadek produkcji miodu i
jego rosnące ceny.
Pszczelarze próbują to zmienić, organizują różne
kampanie promocyjne, otwierają stoiska z miodem na różnych festynach czy
imprezach plenerowych. Efekty promocji są dość obiecujące. Także
ministerstwo rolnictwa zapewnia, że dobre efekty przynosi realizacja
programów wsparcia pszczelarstwa, które są realizowane w naszym kraju od
2004 roku w trzyletnich cyklach. Doświadczenia poprzednich programów
pokazują, że pszczelarze najchętniej korzystają z możliwości
dofinansowania zakupu pszczół i leków przeciwko warrozie – jednej z
najbardziej niebezpiecznych chorób atakujących ule. Ponadto właściciele
pasiek mogą liczyć na pomoc przy zakupie przyczep do przewozu uli czy
innego sprzętu (miodarek, odstojników lub stołów do odsklepiania
plastrów oraz urządzeń do kremowania miodu).

Źródło: naszdziennik.pl (KL)



Źródło: Nasz Dziennik gorzko o miodzie


Podobne wiadomosci:

  • Wielkie Gotowanie na Miodzie 3 września
  • Gaz łupkowy za złoża
  • Fikcyjna utylizacja zużytego sprzętu RTV i AGD
  • Skomentuj:

    You must be logged in to post a comment.

    skanowanie Lublin kopiowanie wydruki lublin centrum tanie formaty lublin wielkoformatowe format tanie ksero lublin tanie kopiowanie lublin szybki druk wysokonakładowy serwis niszczarek lublin niszczarki lublin naprawa niszczarek lublin