MONSANTO
Światowej sławy brytyjski naukowiec ukrywał, że przez ponad 20 lat był opłacany przez firmę chemiczną, w czasie gdy prowadził dochodzenie w sprawie zagrożeń rakiem w tej gałęzi przemysłu.
Sir Richard Doli, szanowany epidemiolog, który dowiódł, że palenie tytoniu prowadzi do raka płuc, otrzymywał w połowie lat 1980. od firmy Monsanto -wówczas czołowej firmy chemicznej, która obecnie jest bardziej znana z produkcji genetycznie modyfikowanych roślin – wynagrodzenie w wysokości 1500 dolarów dziennie za rzekome konsultacje.
W czasie gdy był opłacany przez Monsanto, pisał opinie dla Australijskiej Królewskiej Komisji prowadzącej śledztwo w sprawie potencjalnych własności rakotwórczych produkowanego przez Monsanto defolianta Agent Orange, który armia Stanów Zjednoczonych stosowała w czasie wojny wietnamskiej. Sir Doli (który zmarł w lipcu 2005 roku) stwierdził, że brak jest danych wskazujących na rakotwórczość tego związku chemicznego.
Dokumenty, które widzieli dziennikarze Guardiana, ujawniają, że sir Doli otrzymał również wynagrodzenie w wysokości 15 000 funtów od Stowarzyszenia Producentów Przemysłu Chemicznego oraz dwóch wielkich firm Dow Chemicals i ICI za sporządzenie przeglądu, który oczyścił w dużym stopniu stosowany w tworzywach sztucznych chlorek winylu z jakichkolwiek podejrzeń o związek z rakiem, z wyjątkiem raka wątroby, z którą to opinią nie zgadza się Światowa Organizacja Zdrowia. Ów przegląd był przez ponad dekadę wykorzystany przez handlowe stowarzyszenie producentów do obrony tego związku chemicznego.
Te rewelacje wprawiają w zakłopotanie naukowców i innych wielbicieli pionierskich…
(Źródło: The Guardian, Wielka Brytania, 8 grudnia 2006, www.guardian.co.uk/science/story/ 0„1967386,00.html)
Źródło: MONSANTO