Wakacyjne eko-warsztaty
Wakacyjne eko-warsztaty
Koordynatorzy z Fundacji Recal przez całe wakacje odwiedzają miejscowości wypoczynkowe i uczą młodzież zasad selektywanej zbiórki śmieci. Zajęcia prowadzone są w formie warsztatów, gdzie uczestnicy mogą posłuchać, jak ważny jest to problem, mogą zapytać, wykazać się swoją wiedzą, a czasami – niestety – i niewiedzą. Ale od tego są właśnie koordynatorzy. Sławomir Orlik był świadkiem takiego szkolenia w Międzyzdrojach:
Joanna Liśnicka – koordynatorka z Recalu: – Chodzi o to, żeby to nie była nudna teoria w czasie wakacji, tylko na zasadzie zabawy, dyskusji, twórczego myślenia na warsztatach.
- Nie wiedziałam, że plastik albo aluminium można tyle razy przetwarzać. Z aluminium można robić takie duże pociągi.
Barbara Matuszczyk – kierownik kolonii, Tarnowskie Góry: – Wszędzie się uczymy i na wakacjach takie lekcje są potrzebne. Dzieci to interesuje, bo dzieci były przygotowane na to, że spotkamy panią, która uświadomi im i nauczy je nowych rzeczy.
Joanna Liśnicka: – Dzieci nie mają takiej świadomości, że nie wszystko powinno pojawić się w pojemniku. Np. jak mamy niebieski pojemnik na makulaturę, to nie każdy papier powinien tam trafić.
- U nas w szkole jest specjalny pojemnik na baterie i przynosimy te zużyte.
Puste butelki plastikowe – do plastiku.
Joanna Liśnicka: – Patrząc na zasób wiedzy tych maluchów i porównując choćby do wiedzy wychowawców, można się zdziwić, że zasób wiedzy młodzieży jest większy. To za sprawą edukacji w szkołach: przyroda, ekologia, biologia.
Najważniejszą rzeczą jest tu nauka od podstaw, czyli u maluchów. Wśród młodzieży też powinna być przekazywana ta wiedza, na zasadzie: jak kolega segreguje, to ja też.
Źródło: Wakacyjne eko-warsztaty