Choć brzmi to jak teoria spiskowa, na świecie toczy się właśnie wielkie śledztwo. Mnożą się wątki, hipotezy, podejrzani, ale rozwiązania cały czas nie ma. A problem jest dużo większy i bardziej palący niż na przykład ocieplenie klimatu. Na całym świecie w zastraszającym tempie giną pszczoły. W Chorwacji w marcu 2007 roku w ciągu 48 godzin z uli zniknęło pięć milionów tych owadów, w USA ich populacja w ciągu czterech lat spadła o jedną trzecią i po raz pierwszy od 80 lat konieczny był import pszczół z Australii. Z kolei w Niemczech ich liczba w ciągu ostatnich pięciu lat zmniejszyła się prawie o połowę.